Jak dużym wsparciem dla pośrednika może być inżynier oceny ryzyka z zakładu ubezpieczeń? OGROMNYM!
Razem z Generaliwyjaśniamy DLACZEGO 🙂 Przedstawiamy też 3 KROKI DO ZADOWOLENIA KLIENTA KORPORACYJNEGO.
Dzięki współpracy z inżynierem oceny ryzyka pośrednik może pokazać się klientowi korporacyjnemu nie tylko jako dystrybutor ubezpieczeń, ale również jako wsparcie w zakresie bezpieczeństwa firmy.
WSPARCIE UDZIELANE WSPÓLNIE PRZEZ UBEZPIECZYCIELA I POŚREDNIKA TO CZĘSTO KARTA PRZETARGOWA W WYBORZE OFERTY!
————————-
Zespół Ubezpieczeń Korporacyjnych Generali składa się z 7 inżynierów ryzyka i dalej będzie się powiększać. Aby docierać jak najszybciej do klientów, inżynierowie rezydują w trzech ośrodkach Generali – na północy, w centrum i na południu Polski. To uznani eksperci z różnych dziedzin z międzynarodowymi certyfikatami.
————————-
WSPARCIE W 3 KROKACH
Bartłomiej Mateńka, dyrektor Departamentu Inżynierów Oceny Ryzyka Generali, podkreśla: aranżacja optymalnej ochrony ubezpieczeniowej powinna wynikać z przyjętej strategii działania – i to uzależnionej od konkretnej sytuacji kryzysowej. Dlatego tak niezbędne staje się dobre planowanie i działania prewencyjne.
Generali proponuje KLIENTOM, ich BROKEROM i AGENTOM wsparcie w budowaniu modelu bezpiecznego funkcjonowania przedsiębiorstwa oferując:
- BADANIA TERMOWIZYJNE
- Usługa najbardziej popularna wśród klientów. Inżynierowie Generali wraz z pracownikami klienta odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo zakładu dokonują pomiarów termowizyjnych przy użyciu profesjonalnego sprzętu. Przy okazji szkolenia klienta, zwracają uwagę na istotne elementy analizy. Generali chce być REALNYM SERWISEM PREWENCYJNYM dla swoich klientów. Nie chodzi o to, by w 3 godziny „odpękać” zadanie. Chodzi o to, by dokonać rzetelnych i wiarygodnych pomiarów, a w konsekwencji ograniczyć ryzyko pożaru.
- SZKOLENIA Z UŻYCIA PODRĘCZNEGO SPRZĘTU GAŚNICZEGO
- Gaśnice, tryskacze, hydranty… to dziś standardowe wyposażenie większości firm. Tylko co z tego, skoro pracownicy często nie potrafią z nich korzystać? Generali chce to zmienić, dlatego oferuje swoim klientom fachowe przeszkolenie pracowników z użycia podręcznego sprzętu gaśniczego. Przeszkolony pracownik to dobre rozwiązanie dla wszystkich stron, również dla ubezpieczyciela. Chcecie dowód? No to podajmy przykład pewnego laboratorium z jednego z większych miast w Polsce. W laboratorium doszło do zapalenia przedłużacza. Widząc ogień, pracownice uciekły. Nim ugaszono pożar, całe pomieszczenie zostało zadymione. Szkoda – zamiast kilkuset złotych – wyniosła 300 tys. zł!
- BUSINESS CONTINUITY MANAGEMENT (BCM)
- W Generali BCM to „holistyczny proces mający na celu identyfikację zagrożeń oraz ocenę ich wpływu na ciągłość działania przedsiębiorstwa oraz budowę zdolności organizacyjnej do efektywnej reakcji”. Sporządzony raport staje się własnością klienta i jego wentylem bezpieczeństwa w obliczu szkody. Dzięki BCM klient wie, jak efektywnie działać w obliczu szkody, jak szkoda wpłynie na funkcjonowanie spółki, które elementy spowodują bolesne dla jego firmy straty, w tym przerwę w działalności i niezrealizowanie zamówień. A skoro klient ma tego świadomość, to sam wie, jak temu przeciwdziałać. I znów jest to korzyść dla wszystkich stron: dla klienta, dla brokera i dla ubezpieczyciela.
BO WSPÓŁPRACA PO PROSTU WSZYSTKIM SIĘ OPŁACA!
#dumnizubezpieczeń
Zobacz także: Czy ubezpieczenia sprzedaje się ceną? oraz Polubić BI