Wsparcie to kluczowy element potrzebny do tego, żeby agent miał szansę się rozwijać i zdobywać nowe umiejętności. W Unilink wsparcie jest bardzo szeroko zakrojone. Oferujemy pomoc technologiczną, wsparcie osobowe i merytoryczne.
– Marcin Jastrzębski, Unilink
Nasze rozwiązania technologiczne udostępniamy bezpłatnie wszystkim agentom współpracującym z multiagencją Unilink: CRM, porównywarkę, a także połączenie tych dwóch narzędzi. Umożliwia to automatyczne zapisywanie polis z porównywarki w CRM. W CRM z wyprzedzeniem otrzymujemy informację, pozwalającą przenieść kalkulację do porównywarki i sprawdzić ofertę wznowienia.
Trudne początki
W okresie pandemii uruchomiliśmy zdalną formę potwierdzania wykonania APK, nie zapominając o ważnym elemencie, który agenci czasem przeoczali, choć jest obowiązkowy: o elemencie informacyjnym. W ramach analizy potrzeb, po transkrypcji rozmowy z klientem, zaznaczamy interesujące klienta ryzyka i wybieramy ubezpieczyciela, którego ofertę przedstawiliśmy. Na wskazany adres e-mail wysyłamy w bardzo prosty sposób (z systemu UniAgent) wszystkie niezbędne dokumenty. W ten sposób klient dostaje pakiet informacji niezbędny do zwarcia umowy ubezpieczenia, a agent realizuje obowiązek informacyjny. Dziś nasi pośrednicy nie wyobrażają sobie pracy w innym systemie. Dotychczas, aby przeprowadzić pełną APK do ubezpieczenia OC na samochód i NNW, trzeba było wykonać 16 kliknięć, wpisać imię i nazwisko klienta oraz jego datę urodzenia. Obecnie klikamy tylko 5 razy!
To jeden z wielu przykładów pokazujących, że chcemy dawać rozwiązania tam, gdzie agent napotyka problem.
Moim zadaniem jest pomoc
Dyrektorzy Unilink odpowiedzialni za wsparcie agenta są zaangażowani w ich pracę w każdym obszarze. Udzielamy wsparcia z zakresu know how, dzielimy się kontaktami, oferujemy pomoc merytoryczną naszych departamentów: prawnego, compliance, UniPartner, wsparcia sprzedaży czy ubezpieczeń korporacyjnych. Wspieramy agentów w zakresie sprzedaży i ofertowania ubezpieczeń życiowych, zdrowotnych, zarówno indywidualnych, jak i grupowych.
Dajemy agentowi unikatową szansę, aby wykorzystał swoje kontakty – bo nasze wsparcie to nie tylko pomoc w merytorycznym przygotowaniu ofert, ale także podczas spotkań z klientem indywidualnym, aby na żywo pokazać naszym pośrednikom jak można sprzedawać się ubezpieczenia. Wspólnie z agentami typujemy klientów, którzy – poza majątkiem – mogą być zainteresowani ofertą życiową i wspólnie realizujemy ten lead.
Nie jest to oczywiście praca tylko z tymi agentami, którzy dobrze sobie radzą na rynku. To także wsparcie tych, którzy stawiają swoje pierwsze kroki – nie tylko na rynku ogólnoubezpieczeniowym, ale na przykład w pewnych niszach, w których agent dopiero chce się sprawdzić.
Jako przykład mogę podać naszą agentkę Monikę, która miała bardzo dobre kontakty do pozyskania klientów korporacyjnych w zakresie ubezpieczeń flotowych. Wspólnie wypracowaliśmy system, dzięki któremu Monika zebrała dużo informacji o flocie, którą chciała ubezpieczyć. Okazało się, że kilka samochodów stojących na placu nie ma ubezpieczenia, za kilka samochodów klient wciąż płaci, pomimo że zostały sprzedane. I już w tym momencie dotychczas obsługujący firmę agent został „zdyskredytowany”, a nasza agentka wygrała, jeszcze nie przedstawiając żadnej oferty. Później, w porozumieniu z naszym działem ubezpieczeń korporacyjnych, przygotowaliśmy świetną ofertę w innym niż dotychczas zakładzie ubezpieczeń. Ten klient jest nam, a właściwie Monice, wierny do dzisiaj.
Ciągły proces
Pierwszy telefon, który agent wykonuje, gdy napotyka problem, to telefon do dyrektora – co bardzo mnie cieszy. Moim głównym zadaniem jest pomoc agentom w bieżącej pracy. Najczęściej jest to konsultacja, wskazanie rozwiązania bądź kontaktu do osoby, która dany problem rozwiąże. Współpracuję z centralami ubezpieczycieli, underwriterami, ale również z dyrektorami biur i departamentów zakładów ubezpieczeń.
Praca z agentem to proces ciągły. Nie da się od razu przekazać wiedzy i nie da się nauczyć wszystkiego od razu, bo rynek i klienci wciąż się zmieniają. Wierzę, że skuteczne szkolenie to nie jedno spotkanie z przedstawicielem ubezpieczyciela. To bieżące wsparcie, dostęp do informacji, które są przesyłane przez menedżera, ponieważ wciąż dochodzą nowe produkty i nowe potrzeby ubezpieczeniowe klientów – i to właśnie zadanie dla dyrektora z multiagencji.
Nasz rynek to nie jest już rynek ubezpieczeń OC. Chcielibyśmy, aby agenci potrafili wykorzystywać bardzo ciekawe produkty zakładów ubezpieczeń, które idealnie wpisują się w obecną sytuację. A Unilink im w tym pomoże – zapewniam!
W Unilink dbamy, by Agent był w pełni wyposażony w rozwiązania, systemy, procesy, a także kompleksowo wsparty w zakresie wiedzy i marketingu. Taki jest właśnie #AgentKompletny #Unilink.
Sprawdź, jak do nas dołączyć.
Marcin Jastrzębski
Dyrektor regionalny UNILINK