Jedną z wątpliwości dotyczących APK jest to, na kim w praktyce spoczywa obowiązek prawidłowego ustalenia sumy ubezpieczenia. Czy sumę tę „deklaruje” klient, czy też ma ją ustalić dystrybutor? W mojej opinii, nie ma uniwersalnej odpowiedzi na to pytanie. Jednak o tym, że odpowiedzialność za prawidłowe ustalenie sumy ubezpieczenia w praktyce spocznie na dystrybutorze, przesądzać może samo podejście „produktowo-sprzedażowe” dystrybutora.
– przekonuje Jakub Nawracała
Art. 8 ust. 1 ustawy o dystrybucji ubezpieczeń (dalej „UDU”) nakłada na dystrybutora ubezpieczeń obowiązek określenia potrzeb i wymagań klienta, na podstawie uzyskanych od klienta informacji. Z obowiązkiem tym koresponduje wynikający z art. 8 ust. 3 UDU obowiązek proponowania klientowi takiej umowy ubezpieczenia lub umowy gwarancji ubezpieczeniowej, która jest zgodna z wymaganiami i potrzebami klienta w zakresie ochrony ubezpieczeniowej lub ochrony gwarancyjnej.
APK – dwa sposoby podejścia

Mimo że od wejścia w życie UDU upłynęły już ponad 2 lata, charakter powyższych obowiązków wciąż budzi liczne wątpliwości i kontrowersje istotne dla praktyki ubezpieczeniowej. Jedną z nich jest odpowiedź na pytanie, czy obowiązek dystrybutora jest ograniczony do ustalenia wymagań i potrzeb klienta odnoszących się konkretnie do oczekiwanego przez klienta zakresu ochrony, czy też dystrybutor ma „wnikać głębiej” i ustalać raczej to, jaki interes ubezpieczeniowy klient chce objąć ochroną? W tym pierwszym przypadku rola dystrybutora ograniczałaby się do pytań o to, jakim produktem ubezpieczeniowym klient jest zainteresowany, jakie ryzyka chce ubezpieczyć, na jaki wariant ubezpieczenia jest zdecydowany, etc. W tym drugim przypadku natomiast dystrybutor powinien bardziej badać to, jaki przedmiot i interes ubezpieczeniowy ma być objęty ochroną i jaka jest sfera motywacji klienta, a następnie dystrybutor powinien sam „dopasować” proponowany produkt i zakres ochrony pod tym kątem.
APK a ustalenie sumy ubezpieczenia – uwagi ogólne
Dylemat powyższy odnosi się oczywiście również do ustalania sumy ubezpieczenia. W tym kontekście powstaje następujące pytanie:
1. Czy dystrybutor ma ustalić jedynie, na jaką sumę ubezpieczenia klient chce zawrzeć umowę?
2. Czy też dystrybutor ma „wejść głębiej” w potrzeby i wymagania klienta, ustalając je przez pryzmat szeroko rozumianego interesu ubezpieczeniowego, który ma podlegać ochronie i sam zaproponować sumę ubezpieczenia, która tym wymaganiom i potrzebom będzie odpowiadać?
Przykładowo – jeśli klient chce zawrzeć umowę ubezpieczenia na życie, to czy dystrybutor ma tylko pytać klienta o sumę ubezpieczenia, czy też ma wnikać w „sferę motywacji” klienta związaną z zawarciem umowy ubezpieczenia? W szczególności – czy powinien ustalać, jaki jest cel zawarcia tej umowy (np. zabezpieczenie bliskich na wypadek utraty żywiciela rodziny; zabezpieczenie umowy kredytu itp.)? Natomiast ustaliwszy ten cel – powinien zaproponować sumę ubezpieczenia, która w kontekście tego celu jest odpowiednia (np. zabezpieczającą finansowo rodzinę na X lat; odpowiadającą kwocie zadłużenia wynikającej z umowy kredytu; itp.). W mojej opinii odpowiedź na powyższe pytania nie jest „z góry przesądzona” i zależy od okoliczności – w tym od tego, w jaki sposób swoje potrzeby i wymagania formułuje sam klient.
Nie ulega jednak wątpliwości, że rozstrzygnięcie powyższego problemu ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia dystrybutora ubezpieczeń. W praktyce przesądza bowiem, na kim spoczywa „odpowiedzialność” za prawidłowe ustalenie sumy ubezpieczenia. W pierwszym przypadku to klient będzie „sam sobie winien”, jeśli poda dystrybutorowi sumę ubezpieczenia nieodpowiadającą jego faktycznym wymaganiom i potrzebom. W drugim przypadku natomiast zaproponowanie przez dystrybutora sumy ubezpieczenia nieodpowiadającej takim wymaganiom i potrzebom będzie de facto oznaczało nienależyte wykonanie obowiązku wynikającego z art. 8 ust. 1 UDU. W konsekwencji – będzie też narażało dystrybutora na odpowiedzialność odszkodowawczą wobec klienta.
Tymczasem o tym, jak rozumieć istotę APK w kontekście prawidłowego ustalenia sumy ubezpieczenia przesądzać może też samo „produktowo-sprzedażowe” podejście danego dystrybutora. W mojej opinii dystrybutor niekoniecznie ma „z definicji” obowiązek „wnikania głębiej” w wymagania i potrzeby klienta oraz proponowania klientowi odpowiedniej sumy ubezpieczenia. Niemniej, poprzez określoną konstrukcję produktu ubezpieczeniowego lub podejście do jego sprzedaży, dystrybutor może być w praktyce „skazany” na to, że prawidłowe ustalenie sumy ubezpieczenia należy właśnie do jego obowiązków.
APK a suma ubezpieczenia w ubezpieczeniu AC
Sztandarowym przykładem takiego właśnie produktu jest ubezpieczenie AC. Właściwie cały rynek stosuje tutaj jednolite podejście. Suma ubezpieczenia pojazdu musi odpowiadać jego wartości rynkowej (lub ewentualnie – „fakturowej”). Zawierając umowę ubezpieczenia, klient podaje jedynie dane dotyczące pojazdu (marka, model, standard wyposażenia, przebieg, itp.), na podstawie których to dystrybutor ustala wysokość sumy ubezpieczenia, posługując się katalogami lub programami „eksperckimi” (jak Eurotax czy Info-ekspert). Klient najczęściej nie ma żadnego wpływu na ustalenie tej sumy – może jedynie przyjąć sumę proponowaną przez dystrybutora lub zrezygnować z zawarcia umowy. Co więcej – w kanale direct niektórzy dystrybutorzy w ogóle nawet nie wskazują wysokości sumy ubezpieczenia AC na etapie zawierania umowy i klient dowiaduje się o niej dopiero po zawarciu umowy z polisy! (Na marginesie wskazuję, że praktyka ta jest w mojej opinii skrajnie nieprawidłowa, gdyż klient składa oświadczenie woli dotyczące zawarcia umowy, nie znając jednego z essentialia negotii tej umowy).
W tym kontekście nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że odpowiedzialność za ewentualne nieprawidłowe ustalenie sumy ubezpieczenia pojazdu obciąża dystrybutora (przy założeniu, że klient podał prawidłowe dane dotyczące ubezpieczanego pojazdu). Klient deklaruje bowiem swoje wymagania i potrzeby przez pryzmat wskazania przedmiotu ubezpieczenia, który ma być objęty ochroną, a „domyślną” potrzebą jest tutaj ubezpieczenie tego przedmiotu na sumę ubezpieczenia odpowiadającą jego wartości. To dystrybutor natomiast ustala, jaka suma ubezpieczenia będzie odpowiednia dla danego przedmiotu ubezpieczenia.
Z własnej praktyki znam przypadki skutecznie dochodzonych roszczeń z ubezpieczenia OC multiagenta za błąd przy wykonywaniu czynności agencyjnych polegający na przyjęciu zbyt niskiej sumy ubezpieczenia pojazdu, jeszcze „pod rządami” starej ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym (która wszak nie zawierała przepisów analogicznych do art. 8 ust. 1 i 3 UDU). Tym bardziej zatem takie roszczenia mogą być skutecznie dochodzone w kontekście przepisów UDU.
Na marginesie wskazuję, że przed taką odpowiedzialnością nie uchronią dystrybutora ewentualne postanowienia OWU AC, zgodnie z którymi sumę ubezpieczenia ustala ubezpieczający – tym bardziej, że nie mają one żadnego pokrycia w rzeczywistości.
Ciąg dalszy nastąpi
W drugiej części artykułu zajmę się przykładem ubezpieczenia nieruchomości mieszkaniowych, w którym dystrybutorzy powszechnie (przynajmniej w kanale direct) stosują praktykę „sugerowania” klientowi sumy ubezpieczenia. Powstaje bowiem pytanie, jak ocenić tą praktykę w świetle omawianego problemu (w szczególności w kontekście tego, jak ma się trafność tych sugestii do faktycznej wartości ubezpieczanej nieruchomości).
Jakub Nawracała
Radca prawny