O zakupach agencji
Znana transakcja, kiedy jedna baaardzo duża agencja kupiła inną (tylko) dużą agencję, wprowadziła na rynek trochę zamieszania. Przede wszystkim zaraz pojawiły się kwoty – czasem sięgające 100 mln zł. Co zresztą szybko było dementowane przez obie strony.
Jednak ciekawsze, co nastąpiło chwilę później. I w innych dużych, i w średnich agencjach zaczęto zastanawiać się poważnie nad połączeniem z silniejszym partnerem lub dokapitalizowaniem z jednego z funduszy…
– pisze Marcin Z. Broda, redaktor naczelny Dziennika Ubezpieczeniowego