Wyobraźnia w ubezpieczeniach – nie wystarczy…
Niedawny felieton Redaktora Naczelnego o wyobraźni oraz komentarze do niego skłaniają do refleksji nad świadomością ubezpieczeniową: ubezpieczycieli, pośredników, klientów. Jest kilka powodów, dla których mimo wszystko wciąż warto przypominać o roli dobrych rozwiązań, gwarancji poprawnego uruchomienia ochrony oraz widzimisiów – przekonań klientów dotyczących posiadanego zakresu ubezpieczenia oraz procesu likwidacji szkód majątkowych.
– zapewnia Michał Kęcik